Jak dobrze policzyć koszty remontu
Przed rozpoczęciem remontu dobrą decyzją jest przeprowadzenie rzetelnej i skrupulatnej analizy dostępnych na rynku materiałów budowlanych. Jeden ze swoich remontów przeprowadziłam bez takiej analizy i gdy dowiedziałam się ile przepłaciłam było mi trudno wyjść ze zdumienia. Oszczędności, które mogłam poczynić przekraczały kwotę dziesięciu tysięcy złotych. Jest to spora suma, którą nie jest tak łatwo zarobić. Zatem nauczona swoim doświadczeniem gorąco polecam Ci wykonać taką analizę.
Jak analizować koszty materiałów budowlanych
Jeśli przykładowo interesuje Cię jeden produkt jakim są płytki samoprzylepne, to rozpisz sobie dwie kolumny w arkuszu kalkulacyjnym. Jedną z nich będą zalety, a drugą wady płytek samoprzylepnych. Zaletami niech będzie ich trwałość, dostępność i łatwość montażu, a wadą zwykle bywa cena w przeliczeniu na paczki. Ważne jest, aby ceny materiałów liczyć właśnie na paczki, a nie na metry kwadratowe. Dlaczego tak jest? Ponieważ wiele sklepów, jak przykładowo OBI, nie przyjmuje w zwrotach już otwartych paczek. Czyli bardzo możliwe, że będziesz potrzebować jedną ekstra płytkę i w efekcie zostaniesz z otwartą paczką, za którą musisz zapłacić, a której nie możesz zwrócić. Inaczej jest w Castoramie, gdzie można zwracać pojedyncze sztuki danych materiałów, jednak produkty Castoramy są niższej jakości. Zatem jak widzisz, bez rzetelnej analizy nie jesteś w stanie policzyć prawdziwych kosztów nadchodzącego remontu.
Wybór marketu budowlanego
Oprócz analizy ceny i jakości materiałów (oraz wspomnianej już polityki zwrotów) polecam również zapoznać się z ofertą pozostałych usług jakie świadczy sklep. Główną taką usługą będzie oczywiście transport zakupionych materiałów. Mianowicie kluczowym pytaniem jest – od jakiej kwoty transport będzie darmowy? Jeśli robisz mniejsze zakupy taniej może być wynająć po prostu firmę transportową. Inną ważną usługą jest projektowanie wnętrz, które także od pewnych kwot zakupów może być darmowe.
Jak widzisz przed rozpoczęciem remontu trzeba policzyć i uwzględnić o wiele więcej niż zwykłe koszty materiałów i ekipy budowlanej.
Najnowsze komentarze